Widzew Łódź z nowym właścicielem? Miliarder chce spełnić marzenie
Robert Dobrzycki chce spełnić marzenie – kupić klub piłkarski. Miliarder ma doskonałe warunki, bo jego współpraca z Widzewem układa się doskonale. Klub potrzebuje też nowego bodźca.
Panattoni od 2021 jest partnerem Widzewa Łódź. Natomiast obszar działalności firmy dotyczy sektora nieruchomości przemysłowych. Zarówno w Polsce, jak i w pozostałej części Europy.
Współzałożycielem i współwłaścicielem części koncernu m.in. na Starym Kontynencie jest Robert Dobrzycki. Oprócz egzekwowania strategii biznesowej Panattoni, w tym wspierania klubu z Łodzi, miliarder ma także cele osobiste.
Robert Dobrzycki ma marzenie. Chciałby kupić klub piłkarski
Sponsor Widzewa, który obraca miliardami dolarów, udzielił w ostatnim czasie kilku wywiadów. Między innymi odpowiedział na pytania dziennikarzy Gazety Wyborczej. Przekazał, że jednym z jego marzeń, jest kupno klubu piłkarskiego w Polsce.
– No, mam jedno marzenie: zaangażowanie w piłkę nożną. Chciałbym kupić klub i udowodnić, że można prowadzić go w Polsce sensownie, mieć sukcesy. To trochę hobby, a trochę cel do realizacji – zdradził Robert Dobrzycki w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.
Widzew Łódź blisko finansowego sufitu
Jak przypomina Łódzki Sport, Widzew w minionych latach poczynił potężny postęp. Dekadę temu nie miał drużyny z prawdziwego zdarzenia. Aktualnie klub prosperuje i wzbudza zainteresowanie sponsorów oraz inwestorów.
Jednak w pewnych kwestiach Czerwono-Biało-Czerwoni zbliżają się do finansowego sufitu. Składają się na niego np. przychody z dnia meczowego, a także możliwości obecnego właściciela Tomasza Stamirowskiego.
Widzewiacy potrzebują nowego bodźca
W kontekście opisanej sytuacji nowym bodźcem byłoby przejęcie klubu przez bogatszego inwestora. Panattoni jest świetnym kandydatem. W połowie 2024 roku firma przedłużyła umowę z Widzewiakami. Wcześniej została sponsorem strategicznym.
Wydaje się, że współpraca byłaby korzystna dla obu stron. Łodzianie są stabilni finansowo, a zarząd podejmuje dobre decyzje. Stwarza to doskonałe warunki do przejęcia klubu w niedalekiej przyszłości.
– Uważam, że piłka nożna to biznes jak każdy inny. Jest w nim więcej emocji, oczywiście jest też bardziej publiczny, medialny, ale mimo wszystko można go prowadzić w racjonalny sposób. Polska może być liderem Europy, a ja chcę klubu, który w Europie będzie to udowadniał także na niwie sportowej – stwierdził Robert Dobrzycki w wypowiedzi dla Wyborczej.