#FleszOlimpijski: Historyczny awans polskiego skoczka

Dokładnie 167 dni pozostaje do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Czas na kolejny przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni z historycznym awansem Polaka na czele. Oprócz sukcesu Roberta Łukaszewicza warto zwrócić uwagę na harmonogram spotkań siatkarzy, a także zawieszenie za doping jednej z kandydatek do medalu w rywalizacji florecistek.

32 lata czekał nasz kraj na reprezentanta w olimpijskim konkursie skoków do wody. Robert Łukaszewicz podczas trwających w Katarze pływackich mistrzostw świata wywalczył kwalifikację w skokach z 10-metrowej wieży. W skoku eliminacyjnym Polak ustanowił swój nowy rekord życiowy i wywalczył 406,8 punkta. Wynik pozwolił mu zająć 12. miejsce, awansować do finału i zdobyć bilet do Paryża. W finałowym konkursie zawodnik z Rzeszowa uplasował się na 11. pozycji.

Łukaszewicz specjalizuje się w skokach z 10 metrów, co potwierdziły ubiegłoroczne rezultaty w MŚ oraz podczas Igrzysk Europejskich. Polak zajął kolejno siódme i piąte miejsce w synchronicznych skokach w parze z Filipem Jachimem. Indywidualnie zajął także ósme miejsce w ME.

Francuska faworytka na dopingu?

Francuska Federacja Szermiercza poinformowała o tymczasowym zawieszeniu jednej z faworytek do medalu we florecie. Ysaora Thibus 14 stycznia w dniu udziału w zawodach Pucharu Świata została poddana kontroli dopingowej. Analiza jej wyników dała „niekorzystne rezultaty”. 32-latka jest drużynową wicemistrzynią olimpijską z Tokio oraz mistrzynią świata we florecie z 2022 roku.

Thibus podkreśliła w wydanym komunikacie prasowym, że w ostatnim roku przechodziła dziesiątki kontroli, które nigdy nie budziły wątpliwości oraz naturalnie, że nie zażywała żadnych niedozwolonych substancji. Na razie zawieszenie jest tymczasowe.

Siatkarze poznali rozkład jazdy

Siatkarski turniej olimpijski wystartuje już drugiego dnia imprezy, 27 lipca. Do 3 sierpnia siatkarze będą grać w ramach fazy grupowej w godzinach 9:00, 13:00, 17:00 i 21:00. Następnie po zaledwie jednym dniu przerwy rozpocznie się faza pucharowa. Jeden z czterech ćwierćfinałów rozpocznie się już o godzinie 9:00. 7 sierpnia odbędą się półfinały (16:00 i 20:00), a złotych medalistów poznamy 10 sierpnia po meczu, który rozpocznie się o 13:00.

Oprócz gospodarzy pewni awansu na igrzyska są oczywiście Polacy, a także reprezentacje Kanady, Niemiec, Brazylii, Japonii oraz USA. Pozostałych uczestników wyłoni ranking FIVB. Przypomnijmy, że siatkarski turniej olimpijski to czarny koszmar reprezentacji Polski, która w aż 5 ostatnich edycjach odpadała z dalszej rywalizacji na etapie ćwierćfinału. Biało-czerwoni liczą na przełamanie klątwy, zwłaszcza że w ubiegłym roku wygrali wszystkie imprezy, w których wystąpili.

Dostępne bilety i wygląd medali

Francuzi przed kilkoma dniami zaprezentowali wygląd medali dla najlepszych zawodników igrzysk w Paryżu. Każdy krążek będzie zawierał autentyczny element wieży Eiffla. Oprócz tego dowiedzieliśmy się również, jak będą wyglądać piktogramy prezentujące poszczególne dyscypliny oraz poznaliśmy szatę graficzną, która w lipcu i sierpniu będzie towarzyszyć fanom sportu z całego świata. Dominować będą odcienie niebieskiego przechodzące aż w fiolet. Piktogramy oraz medale prezentowaliśmy już na theSport.pl.

Do sprzedaży trafiła z kolei nowa pula biletów dla kibiców. Sprzedawane są wejściówki na niemal wszystkie dyscypliny – oczywiście w przypadku najpopularniejszych dyscyplin bilety są trudno dostępne. Zachęca jednak cena, bo niemal połowa biletów koszt zakupu wejściówek z nowej puli zamyka się w 100 euro. Dostępne są także nowe bilety na ceremonię zamknięcia i otwarcia igrzysk. Szczegóły na theSport.pl.

Dzieje się także w zimowych dyscyplinach

Skupienie na igrzyskach skupia się oczywiście na Paryżu, ale w ostatnich dniach działo się również co nieco w kontekście zimowej olimpiady w Mediolanie i Cortina d’Ampezzo. Tina i Milo, para gronostajów symbolizuje dwa miasta organizujące zawody. Biała Tina odnosi się do Mediolanu, natomiast brązowa Milo będzie symbolem igrzysk paralimpijskich. Włoskie zimowe igrzyska olimpijskie rozpoczną się za niespełna 2 lata, 6 lutego 2026 roku.

Niestety, prawdopodobnie zabraknie tam polskich hokeistów. W kluczowym dla losów awansu turnieju prekwalifikacyjnego rozgrywanego w Sosnowcu biało-czerwoni nie zdołali pokonać Ukraińców. Gospodarze lepiej rozpoczęli rywalizację, ale jak przyznawali Polacy, „siedli” po pierwszej kwarcie. Nasi wschodni sąsiedzi odrobili straty, a mecz zakończył się remisem, podobnie jak dogrywka. W karnych 2:1 wygrali Ukraińcy i aby Polacy zachowali szansę na awans, ich pogromcy muszą przegrać z Estonią w niedzielę. Jeśli Ukraina wygra, nasi reprezentanci w meczu „o pietruszkę” zmierzą się z Koreą Południową.

Udostępnij

Translate »