Obrzydliwy plan FIFA. Rosja zagra w barażach!?

Nieprawdopodobna jest obłuda władz FIFA. Po olbrzymich naciskach światowa centrala piłkarska wykluczyła Rosję z barażu o finały mistrzostw świata w Katarze, albo raczej miała wykluczyć… Najnowsze doniesienia mówią o tym, że baraż Rosja – Polska może być po prostu przełożony! Najwyraźniej FIFA pieniądze nie śmierdzą, nawet jeśli są skąpane we krwi niewinnych ofiar brutalnej agresji na Ukrainę.

*Cały świat: Nie da się bardziej skompromitować niż FIFA
**FIFA: Potrzymaj mi piwo

 

Trudno uwierzyć jak odrealniona i uzależniona od pieniędzy ze wschodu jest FIFA. Ta obrzydliwa, przesiąknięta korupcją i zła do szpiku kości pseudoorganizacja – bo tak należy nazywać tę patologię, wyciąga pomocną dłoń, w stroję rosyjskiego agresora. Cały świat drwił, wyzywał i atakował światową centralę najpierw za nakazanie Rosji grania swoich spotkań na neutralnym gruncie (kompromitacja nr 1), potem uznała, że wystarczy udawać, że Rosja to nie Rosja, tylko reprezentacja rosyjskiego związku piłkarskiego, bez flagi, hymnu i barw narodowych (kompromitacja nr 2), aż w końcu się złamała i puściła informację, że żadnego meczu z Rosją nie będzie. Tylko że to wcale nie musi być prawda.

„FIFA odbiera nam marzenia. Marzenia o wyjeździe na mundial do Kataru” – mówił wówczas selekcjoner Sbornej Walerij Karpin, pokazując jak nieludzka i oderwana od rzeczywistości jest wizja tego co dzieje się na Ukrainie w Rosji, w głowach milionów tamtejszych obywateli. Tak jakby marzenia zarabiających setki tysięcy dolarów rocznie rosyjskich skóro kopów były czymś ważniejszym, niż marzenia ukraińskich dzieci, matek, dramaty całych rodzin.

Wydawało się, że z tego nie da się już podnieść, nie da się upaść niżej, że dalej już nic nie ma. Rosja Putina wraz ze swoim pachołkiem w postaci prezydenta FIFA Gianniego Infantino pukali w dno od spodu. A tymczasem…

 

Jak to się ma wobec komunikatu, że wszystkie rosyjskie drużyny (czytaj: kluby i reprezentacje), są zawieszone i wykluczone z rozgrywek międzynarodowych aż do odwołania? Czyżby w FIFA liczono na to, że zawieszenie broni jest realne, a wtedy jakby nigdy nic będzie można przywrócić reprezentację możnego sponsora? Oto kolejna ciekawa poszlaka:

 

Wymowne milczenie

Najlepszy w tym wszystkim jest to, że oficjalna decyzja o wykluczeniu Rosji z barażów o MŚ w Katarze nigdy nie dotarła do siedziby Polskiego Związku Piłki Nożnej. Kilka dni temu poinformował o tym Jakub Kwiatkowski:

 

„Rosji i tak nie przywrócą, bo to będzie strzał w kolano. Pozostaje czekać na info czy mamy innego przeciwnika, czy przechodzimy”.

„Śmiecie czekają na koniec wojny. Wtedy mecz odbędzie się jak gdyby nigdy nic”– To przykładowe komentarze, które pojawiły się pod tym wpisem.

Jedna wielka spekulacja, ale jak nietrudno się domyślić, powoli ziszcza się scenariusz, który przy tym co się dzieje, wydawał się kompletnie niemożliwy. FIFA nie przeszkadza fakt agresji na Ukrainę, mordowanie cywilów – w tym kobiet i dzieci – bombardowanie miast – włącznie z osiedlami mieszkalnymi, szpitalami i szkołami – zaminowanie umownego korytarza humanitarnego czy dopuszczanie się innych zbrodni wojennych.

FIFA przeszkadza to, że trwa to zbyt długo i ciągle nie da się wygodnie zamieść sprawy pod dywan. Powiedzieć: o zobaczcie, była wojna, ale już jej nie ma, trzeba wrócić do normalności, a sport, piłka nożna, to właśnie jest normalność. Władimir, witamy, zapraszamy na lożę honorową, wracamy do bliskiej współpracy z Gazpromem i twoimi oligarchami.

Wymiotować się chcę na samą myśl o FIFA, Łysym z FIFA, całą jego sprzedajną bandą i kolejnych „świetnych” pomysłach. Ktoś musi to w końcu przerwać, przeciwstawić się organizacji i odebrać jej ster w światowym futbolu. FIFIE trzeba zrobić to, co zachodni świat zrobił Rosji sankcjami – zmargnilaizować ich rolę, doprowadzić do upadku, odebrać wszystkie narzędzia i zacząć od nowa. Gorzej nie będzie na pewno.

Fot. Twitter.com

Piotr Janas

Udostępnij

Translate »