Polscy lekkoatleci na Bahamach powalczą o kwalifikacje olimpijskie

Lekkoatletyczna reprezentacja Polski po obozie w Miami wystartuje w festiwalu sztafet World Athletics Relays na Bahamach. Do zdobycia są kolejne kwalifikacje olimpijskie.

Ostatnich kilkanaście dni licząca dwudziestkę szóstkę zawodników reprezentacja Polski na najważniejszy sztafetowy start wiosny spędziła na Florydzie. Biało-Czerwoni szlifowali tam formę przed wylotem do Nassau gdzie w weekend (w noce z soboty na niedzielę i niedzieli na poniedziałek czasu środkowoeuropejskiego) rozegrana zostanie szósta edycja imprezy World Athletics Relays. W tym sezonie zawody mają wyjątkową rangę, gdyż stanowią główną kwalifikację w biegach rozstawnych do igrzysk w Paryżu.

– Poziom tych zawodów będzie bardzo wysoki, bo wszyscy podchodzą do nich na serio. Uważam też, że formuła ich rozgrywania jest dziwna, a program minutowy dość skomplikowany. Nigdy tak nie startowaliśmy, zatem jest to dla nas pewne wyzwanie. Natomiast ten problem dotyczy wszystkich reprezentacji, które przylecą na Bahamy. Chociaż z drugiej strony to może być dla nas dobre, może być naszym atutem, bo jesteśmy stworzeni do zadań specjalnych. Mimo tych krótkich przerw wierzę, że dzięki naszym siłom charakterów i tym, że ciężko trenujemy po prostu damy radę – zapewnia podpora sztafety 4x 400 metrów, wicemistrzyni świata na dystansie jednego okrążenia z Budapesztu, Natalia Kaczmarek.

Awans na sierpniowe zawody w Paryżu wywalczy 14 najlepszych sztafet w każdej z pięciu rozgrywanych na Thomas Robinson Stadium w Nassau konkurencji. W programie zawodów są biegi rozstawne 4 x 100 i 4 x 400 metrów kobiet oraz mężczyzn, a także sztafeta mieszana, w której biało-czerwoni są mistrzami olimpijskimi. Bezpośredni awans będzie można wywalczyć już w pierwszym dniu zmagań, ale i tak przed naszymi sprinterami dużo startów.

Festiwal sztafet World Athletics Relays czwarty raz zorganizowany zostanie na malowniczych Bahamach. Impreza, która zadebiutowała w lekkoatletycznym kalendarzu dokładnie dekadę temu rozgrywana była w Nassau w 2014, 2015 oraz 2017 roku. Nigdy jednak nie miała rangi kwalifikacji olimpijskiej. Jak zauważa trener Aleksander Matusiński polska sztafeta kobiet ma z Bahamów bardzo dobre wspomnienia, ale i ranga imprezy była inna.

– To będzie nasza czwarta wizyta w Nassau. Podczas ostatniej w 2017 roku zdobyliśmy drugie miejsce. Tamte zawody nie były jednak obarczone takim ciężarem ważności. Naszym celem jest zakwalifikowanie się na igrzyska olimpijskie, czyli być w TOP14 – zapewnia szkoleniowiec polskiej żeńskiej kadry 4 x 400 metrów.

World Athletics Relays zaplanowano na 4 i 5 maja. Transmisje z wydarzenia będzie można zobaczyć na żywo w Telewizji Polskiej. Początki relacji o godzinie 1 w nocy z soboty na niedzielę oraz z niedzieli na poniedziałek na antenie TVP Sport. Warto dodać, że sponsorem generalnym polskiej reprezentacji jest Orlen.

Fot. Archiwum PZLA

Udostępnij

Translate »