draft

Scouting w sporcie – nie tylko umiejętności

DATA:
AUTOR: redakcja

W ciągu miesiąca z przyczyn pozasportowych Raiders musieli zwolnić głównego trenera oraz dwóch zawodników – tym razem padło na wymachującego bronią Damona Arnette. Z przestępczością wśród graczy Raiders zmagają się od lat. Przyczyny tego problemu należy szukać w słabym scoutingu – czy rekrutując zawodników zespoły powinny brać pod uwagę wyłącznie umiejętności sportowe?

Tydzień bez afery w Raiders to tydzień stracony. Miesiąc temu po wycieku prywatnej korespondencji, zawierającej masę obraźliwych wiadomości z Raiders został zmuszony odejść head coach Jon Gruden (więcej TUTAJ). Tydzień temu “Najeźdzcy” zwolnili Henry’ego Ruggsa, który pędząc 250 km/h pod wpływem alkoholu zabił młodą kobietę (więcej TUTAJ). Wydawało się, że gorzej być już nie może, ale czarna seria Raiders ciągle trwa.

Młody gniewny

Kolejnym ex-zawodnikiem Raiders został Damon Arnette. Młody cornerback trafił do Las Vegas w pierwszej rundzie draftu w 2020 roku, razem z Henry’m Ruggsem, a to oznacza, że Raiders stracili dwie draftowe jedynki w ciągu zaledwie jednego tygodnia.

Arnette opublikował na TikToku wideo, na którym wymachuje bronią i grozi komuś śmiercią. – Przysięgam Bogu, zabiję cię. Przysięgam na wszystko, co kocham, że cię zabiję – mówi na filmiku 25-latek. Nie wiadomo kto jest adresatem nagrania. 

– Treść nagrania opublikowanego przez Damona jest zupełnie nie do zaakceptowania i nie ma nic wspólnego z wartościami, które wyznajemy. Mark Davis, nasz właściciel przekazał bardzo jasno i dobitnie, że nasza społeczność nie może zachowywać się w podobny sposób – odniósł się do sytuacji Mike Mayock – dyrektor Raiders podczas konferencji prasowej. Wcześniej klub poinformował, że kontrakt z Arnette został zerwany.

Arnette już wcześniej miał problemy z prawem. Były defensor Raiders w zeszłym roku w drodze na trening spowodował wypadek samochodowy, w którym ucierpiała kobieta, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Poza tym 25-latek miał również dokonać napaści na pracownika kasyna oraz rozbić cztery wypożyczone samochody… w ciągu zaledwie miesiąca.

Tożsamość Raiders

Stereotyp drużyny, która przygarnia przestępców i wyrzutków przylgnął do Raiders już lata temu. Ostatnie sezony były pod tym względem dla „Najeźdźców” co prawda spokojne, ale Ruggs i Arnette nadrobili straty w ciągu zaledwie tygodnia.

W 2017 Gareon Conley – również wybrany przez Raiders podczas pierwszej rundy draftu, zmagał się z zarzutami dotyczącymi gwałtu. Śledztwo wokół futbolisty trwało kilka miesięcy, jednak ostatecznie prokuratura zdecydowała nie wnosić aktu oskarżenia. W tym samym roku przez draft do Raiders trafili również Ishmael Zamora i Pharaoh Brown. Zamorę wcześniej oskarżono o znęcanie się nad zwierzętami, po tym jak do internetu trafiło nagranie, na którym futbolista okłada pasem swojego psa. Brown również miał na swoim koncie kilka poważnych incydentów – trzy lata wcześniej wdał się w bójkę, która zakończyła się wstrząsem mózgu jego kolegi z drużyny, dwa lata wcześniej został oskarżony przez swoją dziewczynę o to, że ją dusił, a rok wcześniej wdał się w kolejną bijatykę z futbolistą z własnej drużyny.

W 2015 do Raiders trafił Aldon Smith. Futbolistę wcześniej wyrzucono z San Francisco 49ers po tym jak został aresztowany pod zarzutem jazdy pod wpływem alkoholu, ucieczki z miejsca wypadku, wandalizmu oraz pobicia. Kryminalna historia zawodnika jest jednak znacznie bogatsza – wcześniej Smith został raniony nożem podczas imprezy we własnym domu, na której zastrzelono dwie osoby – w związku z tym wydarzeniem zawodnikowi zarzucono nielegalne posiadanie broni. Następnie brał udział w wypadku samochodowym, po którym został aresztowany za jazdę pod wpływem środków odurzających i posiadanie marihuany. Później futbolista został zatrzymany przez policjantów na lotnisku, gdzie miał rzekomo twierdzić, że posiada bombę. Raiders zwolnili Smitha w 2018 roku po incydencie związanym z przemocą domową.

W 2016 roku do Raiders trafił również inny Smith – Sean Smith, który w przeszłości był karany m.in. za kierowanie pod wpływem alkoholu i niebezpieczną jazdę po tym jak uderzył samochodem w latarnię. W 2017 Smith został oskarżony o napaść i pobicie – futbolista miał m.in. deptać po głowie partnera swojej siostry, czym wywołał u ofiary poważne uszkodzenia ciała. Zawodnik został skazany na rok więzienia i zawieszenie. Wkrótce Raiders zerwali z nim kontrakt.

W 2013 Kaluka Maiava kilka dni po podpisaniu umowy z Raiders został aresztowany i oskarżony o napaść, pobicie i zniszczenie mienia, za co trafił na 15 dni do więzienia. Desmond Bryant, który trafił do Raiders w 2009 roku już kilka miesięcy później został aresztowany za napaść oraz próbę włamania. W tym samym roku inny gracz Raiders – Darrius Heyward-Bey został aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu. Takie i znacznie poważniejsze przykłady można mnożyć – Mario Henderson – zatrzymany za posiadanie broni, Cornell Green – oskarżony o pobicie i przemoc domową, Darrell Russell – oskarżony o odurzenie kobiety i sfilmowanie jej gwałtu, Rolando McClain – oskarżony o strzelanie z broni oraz przyłożenie jej do głowy innego mężczyzny. To zaledwie ułamek kryminalnych problemów zawodników Raiders.

Nie tylko umiejętności

Problemy z prawem futbolistów pokazują, jak ważną rolę odgrywa w sporcie odpowiedni scouting – wybór gracza nie może opierać się wyłącznie na jego sportowych umiejętnościach.

Rekrutacja nowych zawodników do klubów NFL odbywa się zupełnie inaczej niż w Europie. Oczywiście można sprzedawać i kupować graczy na podobnych zasadach jak w piłkarskich klubach na naszym kontynencie, jednak zwykle młodzi zawodnicy trafiają do najbogatszej ligi świata przez draft. Draft odbywa się co roku i polega na “wyłowieniu” największych talentów z rozgrywek uniwersyteckich. Drużyny wybierają zawodników po kolei – ostatnia drużyna poprzedniego sezonu wybiera jako pierwsza, a najlepsza jako ostatnia. I tak siedem razy. Co istotne, wyborami w drafcie drużyny mogą handlować, a sam system służy wyrównaniu sił w lidze.

Wybór właściwych graczy w drafcie jest szalenie ważny dla każdej franczyzy, ponieważ to oni w przyszłości będą stanowili o jej sile. Ostatecznie najważniejsze są umiejętności sportowe danego zawodnika, ale historie graczy Raiders pokazują, że skauci nie mogą polegać wyłącznie na “highlightach”.

Sportowe umiejętności to zaledwie jeden z elementów, na jakie należy zwrócić uwagę, poszukując wzmocnień dla zespołu. Skauci podczas wyboru zawodników muszą wykazać się ogromnym zmysłem do przewidywania przyszłości. Względnie łatwo jest ocenić czyjeś umiejętności sportowe – o wiele trudniejsza jest ocena tego, jak nowy zawodnik wkomponuje się w zespół. Skauci muszą ocenić, czy zawodnik będzie w stanie się rozwinąć i jak dobrze wpasuje się w atmosferę panującą w szatni. Szalenie istotne są również cechy charakteru, jakimi legitymuje się gracz – chociażby skłonność do bycia liderem oraz to, jak zawodnik radzi sobie z porażkami (albo zwycięstwami). Jeżeli zawodnik nie ma odpowiedniej mentalności, jego atuty sportowe schodzą na dalszy plan. “Prowadzenie się” poza boiskiem stanowi dla działaczy klubu wskazówkę, czy sami nie będą mieli z nim pozaboiskowych problemów.

Kluby doskonale zdają sobie z tego sprawę, więc rozwijają swoją metodologię doboru rekrutów. Skauci zajmują się nawet budowaniem profili psychologicznych, sprawdzają jak ciężko dany zawodnik ćwiczy, jak często odbywa treningi i jak bardzo angażuje się w organizację. Skauci muszą również utrzymywać relacje z trenerami i innymi osobami pracującymi z futbolistami na uniwersytetach i college’ach.

– To prawdziwe wyzwanie – jeśli nie utrzymujesz relacji z nikim na uczelni, to w jaki sposób możesz dowiedzieć się czegokolwiek o zawodniku i o tym jak on się zachowuje w swoim środowisku? Drużyny zazwyczaj obserwują graczy w sterylnych warunkach, gdy prezentują swoje umiejętności na combine’ach lub podczas meczów, ale nie wchodzą im do domów. Nie wiedzą, w jaki sposób żyją na co dzień. Dlatego doświadczeni skauci, którzy mają rozwinięte kontakty, odgrywają tak istotną rolę. NFL to biznes związany właśnie z kontaktami – jeśli nie masz dobrych relacji na kampusie, jak możesz naprawdę dowiedzieć się, czy gracz jest odpowiedni? – tłumaczy były skaut i agent Chicago Bears – Mike McCartney.

Aby wykonać należycie swoje zadanie, skaut musi się zatem wcielić w rolę analityka sportowego, szpiega i psychologa. To rzecz jasna nie jest proste – i jak widzimy, nie zawsze taka ocena skautom wychodzi. Osobiste problemy zawodników rzutują natomiast na cały klub – na jego wizerunek, atmosferę wewnątrz zespołu, sportową dyspozycję i sytuację finansową.

fot. Wiki Commons

Udostępnij

Translate »