Serena: legenda napisana na własnych warunkach

Swoje długoletnie panowanie przypieczętowane wieloma rekordami zakończyła Serena Williams. Grała w trzech dziesięcioleciach, w każdym z nich sięgnęła po tytuł singlowy. Wzbudzała zachwyt, inspirowała innych, ale także była krytykowana za zachowanie na korcie oraz za przyciągające uwagę stylizacje. Jedno jest pewne – Amerykanka jest jedną z najlepszych tenisistek w historii i jedną z czołowych postaci świata sportu.

Pierwsze kroki w zawodowym tenisie 

Od najmłodszych lat trenowała wraz ze swoją siostrą Venus pod okiem ojca Richarda, który zainspirowany widokiem czeku na 40 tysięcy dolarów dla pewnej tenisistki, która wygrała turniej, postawił na rozwój sportowy swoich córek. Serena Williams swoją profesjonalną karierę rozpoczęła w 1995 roku, w wieku zaledwie 15 lat. Pierwsze ostrzeżenie dla swoich rywalek wydała dwa lata później. Została najniżej sklasyfikowaną tenisistką w erze Open, która wygrała dwa razy z rzędu podczas jednego turnieju z dwoma zawodniczkami TOP10 ówczesnego rankingu WTA. Zajmowała wtedy 307. miejsce. Na pierwszy tytuł wielkoszlemowy nie kazała długo czekać. Już w 1999 roku pokonała liderkę rankingu Martinę Hingis w finale US Open. Dalszy rozwój kariery jest tylko historią, która na zawsze zmieniła oblicze nie tylko żeńskiego tenisa, ale całego globalnego sportu. 

 
Przykład tenisistki bliskiej ideału

Amerykanka stała się jedną z prekursorek ultraofensywnego stylu gry. Natychmiast starała się przejmować inicjatywę w wymianie za pomocą świetnie funkcjonującego bekhendu oraz forhendu. Najbardziej wyróżniającym się elementem jej gry stał się serwis, który uważany jest za najlepszy w historii tenisa kobiet. Kinematyka ruchu serwisowego wraz z podrzutem piłki była niemal perfekcyjna. Trudnym zadaniem było odczytanie kierunku podania. Dzięki dołożeniu dodatkowo ogromnych prędkości serwisu często sięgających niemal 200 km/h oraz szerokiemu wachlarzowi jego rodzajów, jej rywalki miały bardzo trudne zadanie na returnie. Dysponowała najlepszym zagraniem crossowym, którego na próżno szukać także w tenisie męskim. Słynęła także z returnu. Niemal każdy nieprecyzyjny serwis rywalki był brutalnie wykorzystywany przez Amerykankę w celu szybkiego zdobycia punktu. 

Dzięki regularnej grze deblowej, szczególnie we wczesnym etapie kariery, Williams dysponowała dobrymi wolejami oraz skutecznymi smeczami. Była potężnie zbudowana, co nie znaczy, że wygrywała mecze tylko siłą uderzeń. Doskonale radziła sobie także w defensywie szczególnie w sytuacjach, kiedy była zmuszona biegać na boki. Passing shoty po crossie dały jej wiele punktów podczas przebieganych wymian w obronie. Jej siła mentalna była niesamowita. Trudno zliczyć wygrane spotkania, gdzie wychodziła ze stanu 0:1 w setach czy w momencie, gdy rywalki serwowały po mecz. Wygrała trzy turnieje wielkoszlemowe, gdzie broniła co najmniej jednej piłki meczowej. Łącząc w całość wszystkie elementy jej tenisowego warsztatu oraz wytrzymałość psychiczną, śmiało można stwierdzić, że jest jedną z najbardziej kompletnych tenisistek w historii.

 
Sukcesy przeplatane z tragediami i kryzysami

Wydaje się, że życie Sereny Williams, gdzie została jednym z najlepiej zarabiających sportowców na świecie, było usłane różami. Niestety w trakcie kariery doświadczyła wielu trudnych i traumatycznych sytuacji, po których trudno pozbierać się psychicznie. Już w 2001 roku przed półfinałowym starciem w Indian Wells Venus wycofała się z pojedynku przeciwko Serenie. Rozwścieczony tłum pragnący zobaczyć pojedynek sióstr postanowił wyżyć się na młodszej siostrze podczas finału. Cały mecz odbył się pod akompaniamentem buczenia i rasistowskich komentarzy w stronę rodziny Williams. Serena ostatecznie zgarnęła tytuł, lecz cała otoczka pojedynku zostawiła ranę na psychice. Postanowiła z siostrą zbojkotować turniej, aż do roku 2015. 

W roku 2003 jej siostra Yetunde padła ofiarą gangsterskich porachunków. Została postrzelona w głowę, czego wynikiem była śmierć. Zgon bliskiej osoby był dla Sereny bolesnym ciosem. 15 lat później amerykańska tenisistka 10 minut przed jednym z meczów dowiedziała się, że morderca wyszedł na wolność. Rozegrała spotkanie ze łzami w oczach, jej zagrania były nerwowe, czego wynikiem była gładka przegrana 6:1 6:0. 

W 2010 roku podczas liderowania w rankingu rozcięła stopę szkłem w restauracji. Z tego powodu pauzowała wiele turniejów i straciła panowanie w kobiecym tenisie. Była mocno zawiedziona, że przez niefortunną sytuację nie ma możliwości wywalczenia kolejnych wielkich tytułów. Rok później zdiagnozowano u niej krwiaka w żołądku oraz zator w płucach. Przeszła wiele skomplikowanych operacji. Musiała rodzić swoją córkę Olympię przez cesarskie cięcie z powodu kolejnej zatorowości płucnej. Poród był bliski tragedii, który mógł skończyć się śmiercią mamy. Spędziła w łóżku wiele tygodni, czego wynikiem była depresja poporodowa. 

 
Sztuka bez kontrowersji nie jest sztuką

Tenisistka była wyróżniającą się postacią na światowych kortach nie tylko z powodu licznych zwycięstw, ale także nieraz odpychającego zachowania względem sędziów i rywalek. Wszystko zaczęło się od słynnego incydentu z ręką Justine Henin, wielkiej rywalki Sereny w okresie 2000-2010. Przy wyniku 4:2 w trzecim secie półfinału French Open 2003 Serena nie trafiła pierwszego serwisu, choć Henin podniosła rękę w trakcie podania pokazując, że nie jest przygotowana. Serwis powinien zostać powtórzony, sędzia nie widział tej sytuacji, więc zapytał się Henin, czy rzeczywiście tak było. Ona zaprzeczyła, co spowodowało wściekłość Sereny i jej gra całkowicie się posypała. 

Rok później w ćwierćfinale US Open byliśmy świadkami jednego z największych przekrętów w historii tenisa. Rywalizowała wtedy z rodaczką Jennifer Capriati. Serena straciła wiele punktów z powodu ogromnych błędów sędziowskich. Od tego momentu ruszyły intensywne prace nad wprowadzeniem „Hawk Eye” w tenisie. Przy okazji tego samego turnieju w 2009 roku w półfinale przeciwko Kim Clijsters po wywołaniu błędu stóp po drugim serwisie Serena wyżyła się na sędzi liniowej, grożąc jej nawet śmiercią. Dostała w tym momencie punkt karny, który był równoznaczny z przegraną meczu, wszak to była piłka meczowa dla rywalki Amerykanki. Znów wracamy do tego samego turnieju w 2011. Serena grała finał ze Samanthą Stosur. Przed zakończeniem punktu winnerem wykrzyczała motywacyjne hasło. Sędzia uznała, że z tego powodu straci punkt, ponieważ jej okrzyk został wydany w złym momencie uderzenia. Sędzia stołkowa usłyszała wiele niewybrednych komentarzy od Amerykanki. 

Finał… US Open 2018 został zapamiętany jako jeden z najbardziej kontrowersyjnych nie tylko w karierze Williams, ale w historii zawodowego tenisa. Sędzia Carlos Ramos ukarał Serenę za konsultacje z trenerem karą upomnienia. Amerykanka zaprzeczyła, jakoby miało dojść do takiej sytuacji. Parę minut później zniszczyła rakietę i dostała kolejne ostrzeżenie, które było równoznaczne z utratą punktu. Wywołało to ogromną kłótnię między zawodniczką a sędzią. Po nazwaniu Ramosa złodziejem otrzymała karę gema. Cały mecz odbywał się pod akompaniamentem gwizdów i buczenia nawet w stronę rywalki, czyli Japonki Osaki, co spowodowało u niej płacz. Serena przegrała to spotkanie i przeprosiła za swoje zachowanie, lecz niesmak pozostał już do końca jej kariery. 

 
Rekordy Sereny Williams

Kariera Amerykanki to wielkie pasmo sukcesów, które grubą kreską zapisały się w historii. Prawdopodobnie wiele jej rekordów nie zostanie pobitych w najbliższych kilkudziesięciu latach. Oto podsumowanie jej najważniejszych osiągnięć:

  • Triumf w 23 turniejach wielkoszlemowych, co jest rekordem ery Open bez podziału na płeć
  • Wygrała najwięcej meczów (535) na kortach twardych
  • Sięgnęła po 23 tytuły z serii WTA 1000, żadna inna tenisistka nie jest blisko tej liczby
  • Spędziła najwięcej tygodni z rzędu na fotelu liderki rankingu WTA (186)
  • Triumfowała w najwięcej ilości spotkań w turniejach zaliczanych do Wielkiego Szlema (423)
  • Zdobyła najwięcej złotych medali igrzysk olimpijskich (4)
  • Wygrała najwięcej tytułów Australian Open oraz US Open (odpowiednio 7 i 6)
  • Została najstarszą triumfatorką turnieju wielkoszlemowego (35 lat i 4 miesiące), dodatkowo wygrała go będąc we wczesnej ciąży
  • Objęła prowadzenie w rankingu WTA jako najstarsza zawodniczka (35 lat i 224 dni)
  • Podniosła z kortu prawie 95 milionów dolarów, co daje jej dwukrotną przewagę nad drugą w rankingu Venus
 
Każda historia ma swoje zakończenie

Amerykańska tenisistka na początku sierpnia oznajmiła, że jej ostatnim turniejem w karierze będzie US Open 2022. Zagrała wcześniej dodatkowo w Toronto (porażka z Bencic podczas spotkania drugiej rundy) oraz Cincinatti (przegrana z Raducanu w pierwszej rundzie). Publiczność wypełniała cały kort centralny przy okazji jej meczów. W pierwszej rundzie odprawiła w dwóch setach Dankę Kovinic, w drugiej wygrała z wiceliderką rankingu Anett Kontaveit w trzech partiach. Wydawało się, że Chorwatka Ajla Tomljanović będzie łatwą przeszkodą dla Williams. Nic z tych rzeczy! Walczyła nie tylko z legendarną rywalką, ale także publiką żywo wspierającą swoją bohaterkę. Zostanie zapamiętana jako ta tenisistka, która zakończyła karierę wielkiej Sereny Williams. Po spotkaniu Amerykanka podziękowała za ogromne wsparcie kibicom i swojej rodzinie. Z całego świata spłynęły gratulacje za niesamowitą karierę i życzeń powodzenia w dalszym życiu:

 
 
 
 
 
 
Działalność pozakortowa

Serena Williams pokazywała nie tylko dominację sportową podczas swojej kariery. Obecnie realizuje się dodatkowo w swoich biznesach. Jest współwłaścicielką drużyny Miami Dolphins z NFL. Odnajduje się również w branży modowej. W 2019 roku założyła linię ubrań S by Serena. Pięć lat wcześniej utworzyła przedsiębiorstwo Serena Ventures, za którego pośrednictwo ulokowała swoje pieniądze w ponad 60 startupach wycenianych na ponad 100 milionów dolarów. Wspiera wiele fundacji charytatywnych walczących m.in. z przemocą domową, nierównością społeczną oraz wspierającymi profilaktykę zdrowotną. Jedno jest pewne – po zakończeniu kariery Williams nie musi martwić się o swój byt i może skupić się na swoich prężnie rozwijających się przedsięwzięciach oraz rodzinie.

 

Przez wielu uwielbiana, przez dużą rzeszę fanów tenisa również znienawidzona. Jedno jest pewne – przejść obojętnie wokół jej postaci jest niemal niemożliwe. Wyprzedawała bilety na stadionach tenisowych na całym świecie, przyciągała uwagę nie tylko swoją grą, ale również zachowaniem i stylizacjami. Pokazała, że czarnoskóra kobieta potrafi być na równi z największymi legendami nie tylko kobiecego, ale również męskiego tenisa. Pozostaje życzyć Serenie wszystkiego najlepszego na nowym etapie życia, gdzie z pewnością odniesie kolejne sukcesy. 

Fot. Wiki Commons CC 2.0

Autor: Kamil Satlawa

Udostępnij

Translate »