Koszulkowy przegląd wydarzeń

Mundial przyćmiewa wszystkie pozostałe tematy, ale żebyście mimo to byli na czasie, przygotowaliśmy dla was zbiór najważniejszych doniesień ze świata koszulek piłkarskich. Sprawdzamy m.in. o co znów czepia się FIFA i jak Adidas buduje swoją pozycję na nowych rynkach, a także przyglądamy się przeciekom koszulek największych klubów na przyszły sezon. Zapraszamy na tematyczny mix!

Nie tylko opaski

Wiele szumu podczas czempionatu w Katarze wywołały tęczowe opaski kapitanów kilku reprezentacji, a raczej niedoszłe opaski, bo finalnie FIFA pogroziła ukaraniem za ubranie takowej każdego „śmiałka” żółtą kartką. Jednak nie tylko kapitański oręż uwiera w oczy panów ze światowej federacji (choć nie oszukujmy się – raczej ociekających złotem katarskich lóż honorowych) – problematyczne okazały się dla nich również wyjazdowe trykoty reprezentacji Belgii. Przypomnijmy:

 

Na tyle koszulki „Czerwonych Diabłów” pod samym kołnierzem znajduje się napis LOVE i odnosi do całego story trykotu inspirowanego festiwalem muzycznym Tomorrowland. FIFA nakazała usunięcie tego motywu pod groźbą kary finansowej. Dlaczego? Cytując klasyka „też chciałbym to wiedzieć Stefan”, ale na pewno trzeba przyznać, że refleksja przyszła bardzo późno jak na fakt, że najpierw włodarze FIFA musieli ten trykot zatwierdzić.

CZYTAJ TEŻ >>> 7 kultowych koszulek mistrzostw świata

https://superbet.pl/rejestracja?bonus=THESPORT
Rodzina Adidasa powiększa się

Arabia Saudyjska będzie od 2023 roku współpracować z Adidasem – to koniec dziesięcioletniej przygody z Nike. Można zadać sobie pytanie, czy pokłosiem takich decyzji (oprócz oczywiście kwestii finansowych) była ostatnia kolekcja, którą nasi grupowi rywale otrzymali z okazji MŚ.

 

Producent stworzył niemal identyczne koszulki jak przed czterema laty, a w drugim komplecie pojechał typowym katalogowym wzorem. Zresztą to nie pierwsza w ostatnim czasie wtopa Nike. A rywal? Korzysta.

Od nowego roku współpracę z Adidasem przyklepały również Włochy, Peru i Jamajka. Pierwszej repry nikomu nie trzeba przedstawiać, druga to spory kapitał kibicowski, a Jamajka i jej sportowy look zostały już globalnie wykreowane przez… Pumę przy okazji współpracy lekkoatletycznej. Wszystkie odznaczają się ciekawymi możliwościami dla projektantów, a czujne oko szybko to wyłapie – to istotne kąski marketingowo na każdym kontynencie. Przypominam również, że do ekipy Adasia dołączy od nowego sezonu AS Roma.

Kolejne (dobre) KOOPO

Rok 2022 stoi pod znakiem wielu kooperacji między światem mody a markami stricte sportowymi. Kiedy wydawało się, że w związku z mundialem temat przycichł, niespodziewanie przed samym turniejem wykluła się współpraca New Balance i Stone Island.

 

Otrzymaliśmy koszulki oraz buty, w bardzo ciekawym klimacie, nawiązującym swoją kolorystyką do wojskowego kamuflażu. Niekonwencjonalny design i świetnie spasowane czarne logosy producentów mają swoją cenę. Za trykotu trzeba zapłacić 350 dolarów, za buty 250. 

Nie jest to jedynie (tak wiem, przede wszystkim jest) pusty skok na kasę, bo w zaprezentowanym obuwiu zobaczymy na boiskach Kataru dwóch ambasadorów marki – Rahima Sterlinga i Bakayo Sakę.

https://superbet.pl/rejestracja?bonus=THESPORT
Spotkanie legend

No dobra, trochę tu sobie szusuję po Nike, a Amerykanów jest za co pochwalić od innej strony. Również z okazji mundialu światło dzienne ujrzał spot reklamowy, w którym producent – w dość standardowej dla futbolu konwencji, ale i ciekawym otoczeniu – połączył ze sobą grę wielkich zawodników z różnych epok. Całość podlana typowym dla tego typu produkcji humorem, zerknijcie sami.

 
Przecieki

Coraz więcej wiemy także o wyglądzie koszulek największych klubów w przyszłym sezonie. W zasadzie każda z nich to – a jakże – nawiązanie do jednej z poprzedniczek sprzed wielu lat.

 

Barcelona na swoich wyjazdówkach powróci do miętowej barwy sprzed niemal dekady, a całość zostanie wzbogacona dodatkami w podstawowych barwach klubu. Nike miewał w stolicy Katalonii lepsze i gorsze dni, ale jeszcze nie było sezonu, by choćby w jednym zestawie nie stanął na wysokości zadania.

Także Chelsea stawia na tę świeżą barwę – tyle że na swoim przyszłym, trzecim zestawie. Czego możemy się spodziewać? Biorąc pod uwagę, że ten kolor występował w kilku epokach klubu – dosłownie wszystkiego, bo był używany zarówno na początku ubiegłego wieku, jak i w końcówce lat 90. czy obecnym stuleciu.

Trudno będzie nie przykuć wzroku również do jednego z nowych trykotów Interu. Póki co nie wiemy, czy ta rażąca pomarańcz będzie obsługiwać drugi, czy trzeci zestaw koszulek, ale jak ustalił branżowy portal Footy Headlines jest to kolejny follow-up, tym razem do szat z początku wieku.

Na sam koniec coś mniej męczącego oko. Real na wyjazdówkach sezonu 23/24 zastosuje ciemną barwę dominującą, a jako dodatki wjadą żółte elementy. Także i tu mamy do czynienia z nawiązaniem – koszulek z sezonu 12/13.

Jak oceniacie kolorystyczne przymiarki gigantów na nowy sezon? 

CZYTAJ TEŻ >>> 7 kultowych koszulek mistrzostw świata

________

Podobają Ci się nasze teksty? Wesprzyj nas na BuyCoffee! To dzięki Wam treści na TheSport.pl nadal mogą być ogólnodostępne. Dziękujemy za regularne odwiedzanie naszego portalu!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Udostępnij

Translate »