NFT wkracza do motorsportu: GP Metaverse

Niewiele osób na świecie może dostąpić zaszczytu pokierowania bolidem Formuły 1. „Zwykłym śmiertelnikom” w zasadzie umożliwia to jedynie simracing. Świat motorsportu chce jednak stawać się coraz bardziej otwarty – i w tym właśnie celu powstaje GP Metaverse, w którym oprócz kibiców, którzy nabędą specjalne NFT, udział weźmie również m.in. Romain Grosjean. 

Romain Grosjean jeszcze przed dwoma laty był członkiem zespołu Haas F1 Team. Zainteresowanie nowymi technologiami szwajcarsko-francuskiego kierowcy było widoczne już dawno, kiedy ten postanowił stworzyć profesjonalną organizację simracingową. W 2020 roku Grosjean założył zespół R8G Sim Racing Team, który nie tylko z sukcesami bierze udział w wirtualnej rywalizacji, ale stanowi także „bramę” do wejścia w świat prawdziwych wyścigów. Nic dziwnego, że były kierowca Haasa ochoczo zaangażował się w projekt GP Metaverse.

– GP Metaverse to ekscytujący projekt NFT, który łączy świat motorsportu z grywalizacją i przedmiotami kolekcjonerskimi. Sam również mam już swój własny, unikalny samochód w formie NFT – zachwala projekt GP Metaverse sam Grosjean.

 

Czym jest GP Metaverse?

Za projektem GP Metaverse stoi Liberty Media – właściciel Formuły 1. Póki co nie znamy jeszcze wszystkich szczegółów dotyczących tej inicjatywy, ale jest jasne, że ma ona na celu zaangażowanie kibiców motorsportu, analogiczne do tego, jakie wywołują inicjatywy związane z NFT i Metaverse w innych dyscyplinach. Mamy już przecież platformę NBA Top Shot, dzięki której możemy stać się „posiadaczami” najlepszych akcji czołowych koszykarzy świata w formie NFT, niemal identyczną inicjatywę w NFL, platformę Sorare, która podbiła środowisko piłkarskie, oferując w formie NFT wirtualne karty z piłkarzami, czy również projekty osadzone w świecie Metaverse, nad którymi pracują Brooklyn Nets i Manchester City, a z którego skorzystało już m.in. Australian Open. Rynek NFT i Metaverse w ostatnim czasie dosłownie eksplodował.

 

Aby dołączyć do społeczności GP Metaverse, trzeba będzie nabyć za pomocą kryptowalut jeden z 10 000 NFT, będący unikalnym, wirtualnym bolidem. Wejście w jego posiadanie otworzy nam dostęp do kolejnych „atrakcji” – m.in. umożliwi branie udziału w konkursach z niezwykle atrakcyjnymi nagrodami, np. biletami na GP Węgier, Włoch i Holandii, pobytem w luksusowym francuskim hotelu, wycieczką po fabryce Red Bulla czy profesjonalnym szkoleniem gokartowym z zapewnionym hotelem i przelotami. Wyjątkowo ciekawą nagrodą będzie również możliwość wzięcia udziału w imprezie na luksusowym jachcie podczas Grand Prix Monako.

 

Oprócz tego nabycie NFT umożliwi nam dostęp do kolejnych wybranych wydarzeń – zarówno tych w świecie rzeczywistym, jak i osadzonych w Metaverse. Jednym z pierwszych posiadaczy motorsportowych tokenów został właśnie Romain Grosjean. Jego kupno umożliwi również wzięcie udziału w grze P2E – prawdopodobnie wirtualnych wyścigach, w których będzie można wygrać kolejne nagrody. 

Amatorzy NFT z pewnością liczą na odsprzedanie swoich tokenów z zyskiem w przyszłości – tak jak ma to miejsce w innych tego typu projektach. Pierwsze 500 NFT GP Metaverse będzie można nabyć już 13 marca na stronie GP-Metaverse.com.

CZYTAJ TEŻ >>> O tym jak John Terry przez NFT dostał małpiego rozumu

CZYTAJ TEŻ >>> NFT – Czyli jak zarobić na „niczym”

CZYTAJ TEŻ >>> Manchester City zbuduje stadion w Metaverse

Filip Skalski

Udostępnij

Translate »